GKS zwycięża grając "dziesiątkę"

Data: 01.05.2023 r., godz. 08.46    Liczba odwiedzających: 594
W 16. kolejce radomskiej Klasy B, GKS Belsk Duży pokonał 3:2 Strażaka Wielogóra.

Seniorzy belskiego zespołu wrócili z dalekiej podróży. Podopieczni Adama Czarneckiego grając w “dziesiątkę” i przegrywając 0:2 odwrócili losy spotkania i wygrali ze Strażakiem Wielogóra 3:2. 


Pierwsze momenty niedzielnego spotkania nie wskazywały na wielkie problemy GKS-u. Niestety, goście wyszli na prowadzenie w 24. minucie spotkanie. Długie podanie trafiło do napastnika Strażaka, który na raty wpakował futbolówkę do siatki. Pierwsze uderzenie wybronił Adrian Maciak, lecz przy dobitce był już bezradny.


Prawdziwe kłopoty belskiego teamu zaczęły się kilka chwil później. W 28. minucie skrzydłowego Wielogórzan sfaulował Oleksandr Demianko. Sędzia spotkania nie miał wątpliwości i pokazał zawodnikowi GKS-u czerwoną kartkę.


Od tego momentu, podopieczni Adama Czarneckiego, mimo gry w dziesiątkę stwarzali swoje okazje. Blisko celu był Krystian Onuczyński oraz Valerii Parshyn. W tej drugiej sytuacji arbiter spotkania powinien podyktować rzut karny, lecz nie zobaczył przewinienia…


W drugą odsłonę GKS wszedł najgorzej jak mógł… W 54. minucie po błędzie obrony goście z Wielogóry wpakowali piłkę do bramki i podwyższyli stan meczu na 2:0.


Gracze z Belska Dużego się nie załamali i dążyli do strzelania kontaktowego gola. W 66. minucie na strzał z pola karnego zdecydował się Krzysztof Boroń. Uderzenie napastnika obronił golkiper gości, lecz przy dobitce Łukasza Oracza był bezradny.


Po strzeleniu bramki, grający w “dziesięciu” piłkarze z Belska próbowali strzelić drugiego gola. W 78. minucie z lewej strony zacentrował Valerii Parshyn. Futbolówkę po strzale Krzysztofa Boronia znów sparował bramkarz. W doskonałym miejscu znalazł się jednak debiutujący w barwach GKS-u, 18-letni – Wiktor Kacprzak i trafił na 2:2.


Decydujący cios GKS zadał pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Rafał Maciaka uruchomił prostopadłym podaniem Patryka Bilskiego. Napastnik wpadł w pole karne i strzelił na 3:2!


Piłkarze GKS-u Belsk Duży pokazali prawdziwy charakter! Podnieśli się i najpierw odrobili straty, a chwilę później strzelili zwycięskiego gola – i to grając o jednego zawodnika mniej. Teraz podopieczni trenera Adama Czarneckiego będą pauzować i dopiszą do swojego dorobku trzy oczka za starcie z wycofanym Młodzikiem II Radom.


GKS Belsk Duży – Strażak Wielogóra 3:2 (0:1)
Oracz 66, Kacprzak 78, Bilski 85 – ? 24, ? 54


GKS: 1. Adrian Maciak – 90. Łukasz Kowalski, 27. Volodymyr Ufimtsev, 8. Krzysztof Boroń, 69. Bartłomiej Osiński (57, 3. Adam Czarnecki – 70. Krystian Onuczyński (64, 77. Wiktor Kacprzak), 21. Valerii Parshyn, 99. Łukasz Oracz, 23. Rafał Maciak (86, 17. Alan Pokrzepa), 10. Oleksandr Demianko – 11. Patryk Bilski (88, 88. Artur Piechal).


Żółta kartka: Adam Czarnecki (75. minuta).
Czerwona kartka: Oleksandr Demianko (28. minuta).


GKS Belsk Duży