Ostatni dzwonek w belskim gimnazjum

Data: 18.06.2019 r., godz. 08.40    Liczba odwiedzających: 2228
Ostatnie zakończenie roku w Publicznym Gimnazjum im. ks. Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego w Belsku Dużym
Ostatni Dzwonek

W dniu 17 czerwca 2019 roku pożegnaliśmy absolwentów ostatniego rocznika wyjątkowej szkoły -Publicznego Gimnazjum im. Zdzisława „Jastrzębiec” Peszkowskiego w Belsku Dużym.

Uroczyste zakończenie roku szkolnego poprzedziła msza święta w kościele Świętej Trójcy w miejscowym kościele. Po niej na szkolnym dziedzińcu gimnazjalna społeczność żegnała się ze swoim sztandarem. W wierszu napisanym na pożegnanie polonistka Anna Kocewiak podkreślała:

„…Szkoła to nie instytucja.
Szkoła to żywa istota,
Która umiera jak człowiek
Nas zostawiając w żałobie…”

Sztandar z rąk młodzieży przejęli Bogusław Sikorski Przewodniczący Rady Gminy, radna Ewa Łubińska, przewodnicząca komisji oświaty i Maria Walewska- Żółcik, dyrektor GZOPO.

Podczas uroczystego zakończenia roku szkolnego ostatni raz dyrektor Janina Pawełek rozdała nagrody dla najlepszych uczniów za wysokie wyniki w nauce, za szczególne osiągnięcia i stuprocentową frekwencję. Listy gratulacyjne odebrali także rodzice uczniów, którym udało się osiągnąć najwyższe wyniki. Wyrazy uznania powędrowały także dla nauczycieli, pedagogów czy osób zasłużonych dla społeczności szkolnej.

Wójt Władysław Piątkowski wraz z przedstawicielami samorządu uhonorował dyrektor Janinę Pawełek medalem pamiątkowym oraz pamiątkową statuetką za dwudziestoletnią pracę na czele tej niepowtarzalnej szkoły. Ten sam medal na wniosek dyrektor gimnazjum, trafił także do Joanny Bodych, Tomasza Fliszkiewicza oraz Doroty Jaworskiej.

Na zakończenie usłyszeliśmy wiele słów uznania z ust pedagogów, nauczycieli czy przyjaciół szkoły.

„W naszym Gimnazjum zebrała się grupa wyjątkowych osób z prawdziwym powołaniem. Doskonałe przygotowanie Nauczycieli, niezwykła troska o każdego Ucznia z osobna, a także stworzenie wyjątkowo przyjaznego klimatu są potwierdzeniem faktu, że Nauczyciel to nie zawód, lecz powołanie. Państwa entuzjazm, jaki towarzyszył wszystkim Uczniom każdego dnia, na każdej lekcji i na każdej przerwie, jest trudny do przeceniania. Wyzwoliliście Państwo w tych młodych ludziach pozytywną energię o mocy bomby atomowej – energię dobroci dla innych i ciekawości świata dla siebie…” podkreślała Anna Brzezińska przedstawicielka Rady Rodziców w swoim wystąpieniu.

Na zakończenie krótkiego programu artystycznego usłyszeliśmy m.in. piosenkę „The Show Must Go On.” Queen w wykonaniu absolwentów szkoły.

Zanim zabrzmiał ostatni dzwonek słowa podziękowania w imieniu swoim i samorządowców Gminy Belsk Duży wypowiedział Bogusław Sikorski dodając “Zostawiliście Państwo w tych murach trochę zdrowia, ale chyba całe serce. (…) Współpraca z Państwem to był wielki, wielki zaszczyt.”

E. Tomasiak
Urząd Gminy Belsk Duży
ANNA KOCEWIAK, ''WIERSZ NA POŻEGNANIE SZTANDARU''

Kochaliśmy Cię Księże Patronie.
Kochaliśmy nasz piękny Sztandar,
Z którego w nasze serca
Patrzyłeś wiernymi oczami.

Sztandar – ta godność i honor
Wiódł nas Twoimi śladami.
Było to dla nas zaszczytem
Może największym w życiu.
Błądziliśmy razem z Tobą
Po leśnych katyńskich ścieżkach,

Gdzie drzewa ciągną swe soki
Z krwi pomordowanych,
Z wrześniowych oficerów
Rozsypujących się kości
I oddychają powietrzem,
W którym tli się Ich życie.

Oddychaliśmy powietrzem,
W którym tli się Ich życie,
A wtedy nasze serca
Biły Ich wielką miłością
Do naszej wspólnej Ojczyzny

- Tam ziemia pachnie Polską,
A jest to słodki zapach
Wśród szumu drzew katyńskich,
Gdzie Bóg Ich zaciągnął do służby
W swoich niebiańskich zastępach.
Pod Jego tam rozkazami
Służy najlepsze wojsko.

Szkoła to nie instytucja.
Szkoła to żywa istota,
Która umiera jak człowiek
Nas zostawiając w żałobie.
Kto w jej progi wstępował
Stawał się członkiem rodziny,
Której Ty byłeś Ojcem
Księże Patronie Peszkowski.

Dziś żegnasz nas ze sztandaru
Swymi wiernymi oczami.
Może ten ból też potrzebny
Tak jak każde cierpienie.
Przecież ono jest kołem
Ratunkowym dla świata,
Rzucanym ludziom tonącym
W morzu niegodziwości.

Przed nami inne dziś drogi,
Błogosław nam również na nich,
Patrz zawsze w nasze serca
Swymi wiernymi oczami
Nasz ukochany Patronie
Księże Zdzisławie Peszkowski.
 
Przy mikrofonie p. Anna Brzezińska, reprezentująca Rodziców. Poniżej pełna treść pożegnalnego wystąpienia.

"W imieniu Rodziców Uczniów Publicznego Gimnazjum im. ks. Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego w Belsku Dużym proszę o przyjęcie ogromnych podziękowań za niezapomniane trzy lata, które na zawsze pozostaną w naszej pamięci.

Kiedy kończyła się przygoda naszych dzieci ze szkołą podstawową, po ludzku baliśmy się, jak zapewne każdy rodzic. Czy nowa szkoła stanie się ich wymarzonym, drugim domem? Czy dyrekcja, nauczyciele i cały personel administracyjny będą rozumieć, w jak trudnym momencie są nasze pociechy? Czy zapewnią im trzy lata trudnej, ale przynoszącej wszystkim wiele satysfakcji pracy – zarówno tej związanej z nauką, jak i pracy nad sobą samym? Wiele nieprzespanych nocy i szukanie najlepszego wyboru. Nie każdy może o sobie powiedzieć, że miał szczęście. My – tak. Bo nasza Szkoła przerosła nasze najśmielsze oczekiwania.

W naszym Gimnazjum zebrała się grupa wyjątkowych osób z prawdziwym powołaniem. Doskonałe przygotowanie Nauczycieli, niezwykła troska o każdego Ucznia z osobna, a także stworzenie wyjątkowo przyjaznego klimatu są potwierdzeniem faktu, że Nauczyciel to nie zawód, lecz powołanie. Państwa entuzjazm, jaki towarzyszył wszystkim Uczniom każdego dnia, na każdej lekcji i na każdej przerwie, jest trudny do przeceniania. Wyzwoliliście Państwo w tych młodych ludziach pozytywną energię o mocy bomby atomowej – energię dobroci dla innych i ciekawości świata dla siebie.

Wiemy, ile kosztowało Was dyskretne okiełznanie wybuchowych często charakterów, tak przynależnych wiekowi naszych dzieci. Wasza mądrość, doświadczenie i spokój wielokrotnie po cichu ratowały je z opresji, a nam pozwalały żyć w błogiej nieświadomości, jakie one grzeczne i dobrze wychowane, za co jesteśmy Wam niezmiernie i dozgonnie wdzięczni.

Przeprowadziliście nasze Dzieci przez wzburzone fale, o które rozbił się już niejeden transatlantyk, wyprowadzając nasze małe łódeczki na spokojne wody. Będą one teraz płynąć dalej, już co prawda pod inną banderą i z inną załogą, ale pamięć o kształtujących charaktery bosmanach zawsze pozostanie z nami.

Codziennie realizowaliście trudną misję jak najlepszego przygotowania młodzieży do wejścia w dorosłe życie. Daliście gwarancję tego, że nasze Dzieci opuszczą szkołę z przekonaniem, iż są w stanie podołać największym wyzwaniom, jakie stawia przed nimi współczesny świat.

Udowodniliście, że są jeszcze takie miejsca, gdzie słowa Szacunek, Honor, Prawda i Zaufanie są fundamentem całego naszego istnienia i mają tylko jedno znaczenie. Chcielibyśmy wierzyć, że takich miejsc jest jeszcze bardzo dużo, ale codzienność stale dostarcza nam argumentów przeciwko takim twierdzeniom. Daliście przykład, jak godnie żyć i dumnie kroczyć przed siebie z podniesioną głową.

Dlatego nasza Szkoła była tak wyjątkowa.

Nie można w tym miejscu nie wspomnieć o prawdziwym Liderze – Dyrektor Gimnazjum Pani Janinie Pawełek, która zarażała wszystkich entuzjazmem i zaangażowaniem. Od pierwszych dni współpracy z Rodzicami dała się Pani poznać jako osoba dynamiczna, szybko analizująca i szukająca rozwiązań pojawiających się problemów, czym zyskała sobie Pani nasz głęboki szacunek i uznanie. Co więcej – szybko znalazła Pani wspólny język z młodzieżą, która obdarzyła Panią dużym zaufaniem, co na tym etapie ich buntowniczego życia było wyjątkowym osiągnięciem.

Największym sukcesem całej Kadry Pedagogicznej i pozostałych Pracowników Szkoły jest to, że nasze dzieci czuły się tu bezpieczne i po prostu szczęśliwe, za co należą się Wam niskie ukłony od nas wszystkich.

Targają nami wielkie, skrajne emocje. Chcielibyśmy kolejny rok i kolejny spędzić razem z Wami, ale czasu nie da się zatrzymać. Przed naszymi dziećmi kolejne wyzwania. Jesteśmy dopiero w połowie biegu po trasie, której mety nikt z nas jeszcze nie zna, i nie jest do końca pewien, co za nią będzie. Pewni jednak jesteśmy że to, co zyskały nasze córki i nasi synowie w ciągu ostatnich trzech lat w Gimnazjum, będzie najlepszym z najlepszych wektorów, który poprowadzi je najlepszą z możliwych ścieżek.

Odchodzimy z naszej Szkoły z ogromnym smutkiem i żalem także dlatego, że przegraliśmy wojnę o stworzenie w tym magicznym miejscu liceum. To ogromna niesprawiedliwość, z którą nigdy się nie pogodzimy. Krótkowzroczna polityka przegrała z marzeniami młodych ludzi i ich opiekunów a także rodziców. Jako ostatni rocznik gimnazjalny gasimy po cichu światło, ale głośno i zawsze będziemy mówić o tym, że ta Szkoła to najlepsze, co mogło przytrafić się naszym dzieciom. Jesteśmy dumni z tego, że mogliśmy być częścią tej wyjątkowej społeczności.

Wiemy, że jesteście i będzie Państwo razem z nami przez kolejne lata i dekady, bo rodzina, także ta szkolna, na zawsze i do końca jest razem.

Szanowna Pani Dyrektor, Drodzy Nauczyciele, Wspaniali Pracownicy Szkoły.
To były piękne dni, po prostu piękne dni."

Z wyrazami szacunku i uznania, Rodzice Absolwentów Gimnazjum.